Średnio co siódmy pożar w Polsce, który ma miejsce w domach i mieszkaniach, powstaje w wyniku zwarcia
w instalacji elektrycznej. Jest to druga, po wadach i nieprawidłowej eksploatacji urządzeń i instalacji grzewczych, przyczyna pożarów w obiektach mieszkalnych w Polsce. W tej kategorii przyczyn znaczną cześć pożarów powodują urządzenia grzewcze, telefony komórkowe, czajniki, lodówki, ekspresy do kawy, tostery oraz ładowarki. Stałe podłączenie tych urządzeń do sieci elektrycznej, ich stan techniczny oraz niewłaściwa eksploatacja może doprowadzić do przegrzań i spięć, a w konsekwencji do powstania pożaru. Ponieważ człowiek z natury jest stworzeniem leniwym, staramy się jak możemy ułatwiać sobie życie. Niestety właśnie z tego powodu, w wielu domach, na kilku rozdzielaczach podpięte są na stałe do sieci urządzenia, kilka ładowarek do telefonów czy laptopów. Pożar może powstać nie tylko w wyniku przegrzewania się urządzenia, ale również poprzez wzrost temperatury rozdzielaczy, ładowarek oraz podłoża na którym się znajdują (drewniany blat, dywan, pościel) . Dodatkowo umieszczanie ich na powierzchniach i przy przedmiotach umożliwiających rozprzestrzenianie się pożaru, sprzyja tym niebezpiecznym sytuacjom. Po przekroczeniu temperatury zapłonu danego materiału powstaje pożar, a my mamy zapewnioną nieplanowaną wizytę strażaków w naszym domu. Dlatego bezpiecznym i prostym rozwiązaniem umożliwiającym zmniejszenie ryzyka, jest zastosowanie odpowiednich przedłużaczy, wyposażonych w wyłącznik. Wyłącznik umożliwia nam wygodne, włączanie i wyłączanie zasilania przed snem lub wyjściem z domu. Zapewne wiele osób powie, że nie jesteśmy w stanie przed wszystkim się uchronić, ale może warto czasem dla BHP wprowadzić w naszym wygodnym życiu kilka prostych rytuałów. Co możemy zrobić dla siebie:
– podpinamy urządzenia do listwy z wyłącznikiem (pstryczkiem-elektryczkiem), umożliwiającym ich łatwe odłączenie od sieci, bez potrzeby odpinania wszystkich ładowarek,
– sprawdzamy co jakiś czas czy nasze urządzenia, a szczególnie ładowarki nie przegrzewają się podczas pracy i w trybie czuwania,
– sprawdzamy czy nasze pociechy domowe nie zrobiły sobie gryzaka z leżących na ziemi ciekawych kolorowych wężyków,
– nie ładujmy urządzeń w nocy, a szczególnie telefonów gdy nie mamy nad nimi czuwania,
– zwracamy uwagę na to w jakim sąsiedztwie podłączamy do sieci nasze urządzenia.
Jeżeli do części człowieków to nie trafia, to jest jeszcze czynnik ekonomiczny. Zostawiając podpięte do sieci urządzenia elektryczne, dekodery czy ładowarki, dokarmiamy je, dając im możliwość pożerania naszych złotówek. Gdy wyjeżdżamy gdzieś z domu lub robimy przed snem wieczorny obchód naszego domu, często wyłączamy całe zbędne oświetlenie. Niestety czasem nieświadomie zostawiamy na dłuższy czas włączone niepotrzebne „żarówki”, jakimi są podpięte na stałe do instalacji elektrycznej dekodery, rzadko używane urządzenia oraz ładowarki naszych telefonów i laptopów.
No to JADYMY na obchód naszego domostwa. Ciekawe kto z nas odłączy najwięcej urządzeń 😊
BEZPIECZNOŚCI